About Me
I graduated from the Academy of Fine Arts in Wrocław in 2001 with a degree in painting, in the studio of Professor Grzegorz Zyndwalewicz.
Painting, abstraction, and the exploration of texture have always been at the core of my artistic passion. I’m drawn to deep, intense colors that bring energy and life to my work. Over the years, I’ve also pursued interior decoration and artistic murals, culminating in the Artdrenalina project – a bold fusion of art and space.
Recently, I’ve undergone a creative transformation. My focus has shifted toward raw, expressive art driven by instinct and emotion. I’ve embraced vibrant colors, strong lines, and a fearless approach to composition. Alongside this, my fascination with digital art and artificial intelligence has deepened. I explore surreal digital realities that feel like lucid dreams – often intense, sometimes unsettling.
These two paths – analog and digital – are not opposites but complementary forces, like yin and yang. Traditional painting allows me to express the raw energy of color and matter, while the digital realm opens doors to a more elusive, visionary experience. It’s like chasing lost dreams, forgotten symbols, and subconscious stories.
I’m not afraid to experiment. I welcome change. I stand at the edge of the known, stepping into the unknown – blending emotion with innovation, canvas with code. The metaworld is not a destination, but a journey. And I’m here for it – ready to create in dimensions yet to be discovered.
O mnie
Ukończyłam Akademię Sztuk Pięknych we Wrocławiu w 2001 roku na kierunku malarstwo w pracowni prof. Grzegorza Zyndwalewicza.
Malarstwo, abstrakcja oraz poszukiwanie tekstur i głębokich faktur od zawsze były fundamentem mojej twórczości. Fascynują mnie intensywne kolory, które ożywiają obrazy i nadają im emocjonalną moc. Równolegle rozwijałam pasję do aranżacji wnętrz i artystycznych murali, czego ukoronowaniem jest projekt Artdrenalina – śmiałe połączenie sztuki i przestrzeni.
Ostatnio przeszłam twórczą przemianę. Moja sztuka skręciła w stronę nieskrępowanej ekspresji – pełnej instynktu, energii i intuicji. Bawię się kolorem, mocną kreską, kontrastem. Przestałam szukać harmonii – zaczęłam szukać emocji.
Równocześnie coraz głębiej zanurzam się w świat digital art i sztucznej inteligencji. To dla mnie przestrzeń snów i wizji – niejednoznaczna, czasem mroczna, często surrealna. Tam odnajduję zaginione symbole, podświadome historie, obrazy z granicy jawy i snu.
Światy analogowy i cyfrowy nie są dla mnie przeciwieństwami. To jak yin i yang – dwa pierwiastki, które się dopełniają. Malarstwo daje mi czystą, fizyczną energię barwy i materii. Cyfrowość – dostęp do innych wymiarów, wizji, których nie da się uchwycić pędzlem.
Nie boję się eksperymentować. Nie boję się zmian. Stoję na granicy znanego i wybieram nieznane – tworzę nowy język sztuki, łącząc emocję z technologią, płótno z kodem. Metawersum to nie cel – to droga. A ja jestem gotowa iść nią dalej.